Nerwica
to choroba myśli. Żeby osoba zdrowa zrozumiała tę, chorą na nerwicę, musi postawić się w kilku sytuacjach życiowych.
Wyobraź
sobie, że opuszcza cię partner z którym
byłaś od kilku lat. Czy jesteś w stanie pozbyć się tęsknoty, przestać o nim myśleć?
Albo
umiera ci ktoś bliski. Otrząśniesz się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.?
Czy będziesz myśleć po nocach i płakać?
A jeśli ktoś zdenerwuję cię w pracy? Będziesz to roztrząsać? Jeżeli na powyższe
pytania odpowiedziałaś sobie pozytywnie, to jesteś w stanie zrozumieć osobę chorą
na nerwicę.
Ona przeżywa wszystko tak samo, tylko jej
sytuacje nie są stworzone przez otoczenie, a przez jej własny umysł.
Czy ja
zemdleję? Czy się uduszę?
Czy teraz umrę? Czy zabiorą mnie do szpitala?
To
są problemy osoby chorej na nerwicę. Nieważne jaki jest problem, prawdziwy czy
irracjonalny, wszystko zależy od tego jaki potencjał nada mu nasz umysł:
pozytywny czy negatywny.
Lęk
przed samotnością po stracie bliskiej osoby, czy obawa przed zemdleniem?
Geneza
jest ta sama; strach - a wszystko tworzy to nasz umysł.
A teraz zastanów się, czy jesteś osobą zdrową
, czy chorą na nerwicę?
Mój post jest krótki, żeby zostawić ci czas na
refleksję.
Czasami najlepszym miejscem do terapii jest własne przytulne mieszkanie. Wizyty domowe psychologa dają możliwość otrzymania profesjonalnej pomocy w znanej i bezpiecznej przestrzeni. Na stronie https://psycholog-ms.pl/wizyty-domowe/ znajdziesz informacje o psychologu, który oferuje terapię w domu. Skorzystaj z tej wygodnej opcji i rozpocznij pracę nad swoim zdrowiem psychicznym.
OdpowiedzUsuń