Pomyśl logicznie.
Gdy masz zranioną rękę, oczyszczasz ranę i nakładasz
na nią opatrunek.
Gdy boli cię wątroba, stosujesz
odpowiednią dietę i zioła, które wspomagają pracę owego narządu w sposób
naturalny, bez niepożądanych skutków ubocznych.
A jak postępujesz, gdy masz
zaburzenia lękowe?
Z doświadczenia wiem, że złościsz
się na siebie.
Jesteś rozżalona, przestraszona,
obarczasz siebie i innych winą za to, że jesteś taka, a nie inna.
Takim postępowaniem w stosunku do
siebie, pogłębiasz chorobę i brniesz w ślepy zaułek.
Postępujesz dokładnie tak: ranę
na ręce pogłębiasz ostrym narzędziem ze złości za to, że ona tam jest.
Objadasz się, popijając obficie
posiłki alkoholem, bo złościsz się na siebie za ból wątroby, który zakłóca ci porządek codziennego dnia.
Gdy masz zranioną rękę, czy
odczuwasz ból wątroby, staraj się być dla siebie dobrym lekarzem.
Gdy masz zaburzenia lękowe,
wywołane traumatycznymi wydarzeniami, bądź dla siebie dobrym rodzicem.
Okazuj sobie miłość,
wyrozumiałość i cierpliwość.
Działa, sprawdziłam to.
Napiszę ci jeszcze jedną ważną
radę, która jest kluczowym rozwiązaniem podczas ćwiczeń (będę opisywała w
kolejnych postach) które pomogą pokonać lęki.
Byłaś małym dzieckiem, tak
uwierzyłaś w racje i poglądy bliskich, że trudno ci teraz jako dorosła osoba
wymazać ,, ich prawdę” którą dawno temu
ci zaszczepiono.
Zadawałaś sobie pytanie, dlaczego
to jest takie niezniszczalne, takie trudne do pokonania?
Podpowiem ci.
Byli twoim autorytetem, nie
przyszło ci do głowy, aby podważyć ich prawdy życiowe.
Przyjmowałaś wszystko bez filtra,
bo wierzyłaś, że jest tak, a nie inaczej.
Ich prawda, stała się twoją
prawdą.
Teraz, aby odwrócić szkody, które
wywołują takie, a nie inne zachowanie, powinnaś odszukać autorytet, w który uwierzysz w 100 %, że ci pomoże
pokonać lęki.
Opiszę ci ze swojego
doświadczenia jak odszukałam autorytet i prawdę życiową.
Podpowiem ci tylko, że nie
szukałam wśród ludzi obwieszonych tytułami naukowymi, bo człowiek zawsze w mniejszym, czy w większym stopniu cię
zawiedzie.
Zadaj sobie pytanie.
Czy pragniesz się wyleczyć z
zaburzeń lękowych?
Czy pragniesz tego, jak
powietrza?
Jeżeli odpowiedź brzmi tak, to
jesteś na dobrej drodze do uleczenia się.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz