Mogłabym Wam złożyć tradycyjne
życzenia zdrowych i wesołych świąt, ale nie chodzi mi o to, żeby dzielić się z
Wami grzecznościową, niezawierającą głębszego przekazu formułką.
Życzę Wam, abyście każdego dnia
rano budzili się z radością i chęcią do życia.
Życzę Wam siły i wytrwałości,
abyście potrafili zaakceptować siebie, takimi jakimi jesteście i nauczyli się żyć
ze swoimi słabościami.
Życzę Wam, aby umarło
ograniczające Was ego i byście narodzili się na nowo w pełni świadomi.
Życzę, abyście każdego dnia
odnajdywali cząstkę Boga w sobie i innych ludziach i żeby to ona prowadziła Was
nie tylko przez te święta, ale przez całe życie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz