Ponieważ umysł to ego, a ego nie
potrafi myśleć o teraźniejszości, więc zapełnia umysł przeszłością i w oparciu
o nią planuje przyszłość.
Umysł ciągle pracuje, tworząc
tysiące myśli codziennie.
Niektóre myśli wywołują silne
emocje, które podporządkowują twoje zachowanie.
Masz wrażenie, że ktoś nacisnął
guzik, a ty grasz rolę, zaprogramowaną przez umysł.
Tak bardzo utożsamiasz się z
umysłem, że stajesz się jego niewolnikiem.
Medytacja, którą wykonuję kilka
razy dziennie, polega na obserwowaniu płynących przez umysł myśli.
Medytacja.
Przyjmij wygodną pozycję.
Oddychaj spokojnie.
Wyobraź sobie, że jesteś
dzieckiem, nieskażonym etykietami i cudzymi poglądami.
Dzieckiem z czystą tablicą, które nie potrafi osądzać i
krytykować.
Wciel się w rolę biernego obserwatora.
Oddychaj spokojnie i miarowo.
Wsłuchuj się uważnie w myśli i
schematy myślowe, które przechodzą przez umysł.
Pozwól im płynąć swobodnie i do
woli.
Zwróć szczególną uwagę na
powtarzające się myśli.
Zwróć uwagę na odczucia w okolicy
splotu słonecznego.
Zakończ kilkuminutową medytację, miarowym oddechem.
Po jakimś czasie, systematycznie
wykonywanej medytacji, uświadomisz sobie, że to nie jesteś ty,
że to nie twoje poglądy, lecz
cudze.
Uświadomisz sobie, że dysk na
którym zaprogramowano cię dawno temu, utożsamił cię z myślami i wywołanymi
przez nie emocjami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz