Bardzo dużo pytań przychodzi na moją skrzynkę pocztową. Nie
jestem w stanie odpowiedzieć na wszystkie.
Na początku zaznaczę, żebyście mi nie wierzyli, tylko
sprawdzili na sobie czy to działa.
1.
Jak przebaczyć osobom, które nas skrzywdziły?
Napisałam o tym ostatnio post. Każdy z nas jest inny i
inaczej reaguje na dane wydarzenia.
Patrzymy na życie wycinkowo, to co wywołało najsilniejsze
emocje i często się powtarzało kodujemy w podświadomości.
Podam przykład. Moja
mama mnie nie kochała, bo nigdy mnie nie pochwaliła, nie przytulała i często
mnie karała za błahe przewinienia.
Pamiętasz tylko te przykre wydarzenia i skupiasz się na
nich. A teraz zastanów się ile dobrych rzeczy mama dla ciebie zrobiła.
Jeżeli to nie pomoże ci przebaczyć drąż nadal temat
poszerzając swój światopogląd.
Szukaj książek i blogów,
w których autorzy piszą o wybaczeniu. Pytaj osoby, które ze sobą pracują
nad wybaczeniem.
Ja nie mogłam wybaczyć rodzicom przez kilkanaście lat,
pomimo stosowania różnych technik. Myślę, że moja świadomość i podświadomość nie była na tyle gotowa, aby
całkowicie przebaczyć.
Dopiero prawa rodu Hellingera rozwiązała problem
przebaczenia. Poczułam gorąco i falę miłości do rodziców , już wiedziałam, że
żal i złość pękły i nastąpiło ---prawdziwe wybaczenie, nie sztuczne wmawianie
sobie.
Przez kilka dni czułam się źle, bo świadomość i podświadomość musiały
przyjąć to do wiadomości, musiały się ułożyć. Odczuwałam słabość, ból w różnych
częściach organizmu, zmęczenie i obniżenie nastroju .Nad tymi odczuciami
górował spokój wewnętrzny i poczucie wolności. Po dwóch tygodniach odczuwałam
lekkość w ciele, tak jakbym porzuciła niepotrzebny balast, poczułam się
kochana, silna wewnętrznie i zadowolona.
Dlaczego wybaczenie jest takie ważne?
Jeżeli mamy do kogoś złość, zawsze towarzyszą temu przykre
uczucia: żal, gniew, poczucie krzywdy, zranienie, odrzucenie.
Uczuciom tym towarzyszą niemiłe emocje, które wywołują
stres, a ten z kolei sprawia, że w naszym organizmie pojawia się napięcie,
dlatego odczuwamy dyskomfort ciała.
Gdy pozbędziemy się napięcia do narządów dopływa więcej tlenu, zachodzą prawidłowe reakcje
biochemiczne i narządy zaczynają pracować poprawnie. Pozbywamy się choroby.
Poszerzcie swoje horyzonty, przeczytajcie o totalnej
biologii.
Sprawcie na sobie, czy to działa.
Opowiem wam o swojej babci, która przeżyła 94 lata i
znajomej, która ma 96 lat.
Te dwie kobiety łączyło podobne podejście do życia. Pytałam
je aby opowiedziały mi o wojnie, którą przeżyły. Każda z nich skupiła się na
miłych wspomnieniach, pominęły przykre i
tragiczne wydarzenia.
Moja babcia mieszkała z trojgiem dzieci w stajni u rodziny.
Spalony dom, dziadka zabito pod koniec wojny, był żołnierzem Armii Krajowej.
Codziennie rano, pomimo biedy, zimna i głodu, zaczynała dzień od śpiewania
piosenki, aby odgonić wszelkie zło i mieć siłę oraz dobre nastawienie do życia.
Znajoma straciła męża podczas wojny, był oficerem, został rozstrzelany. Miała 4 małych dzieci. Zapytałam jak sobie radziła z ich wychowaniem .
Powiedziała, że nigdy nie powracała myślami do przykrych wydarzeń, bo skupiała
się na teraźniejszym dniu. Zaufała Bogu i dlatego spotkała na swojej drodze
dużo dobrych ludzi, którzy jej pomogli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz