poniedziałek, 27 sierpnia 2018

Każdy ma intuicję.






 Nie ukrywam, że metody niekonwencjonalne to sposób na zaszczepienie w sobie  naturalnego poczucia bezpieczeństwa i wyeliminowania kontroli.
Metodami konwencjonalnymi można sztucznie wprowadzić w podświadomość poczucie bezpieczeństwa.
Różnica polega na tym, że sztuczne poczucie bezpieczeństwa podczas gorszego samopoczucia pryska jak mydlana bańka na wodzie.
Wprowadzone poczucie bezpieczeństwa metodą niekonwencjonalną jest trwałe.
Gdy czujesz się bezpiecznie, kontrolowanie siebie i otoczenia znika.
Dwa lata temu byłam na spotkaniu terapeutów z osobami chorymi na zaburzenia lękowe. 
Wykład był bardzo ciekawy, padało dużo pytań i odpowiedzi.
Moją uwagę przykuło stwierdzenie terapeuty, które było podsumowaniem spotkania. ,, Gdybyście wiedzieli, że wam nic się nie stanie złego, to nie mielibyście zaburzeń lękowych”.
Chciałam po usłyszeniu owego  zdania, wstać z krzesła i podejść do terapeuty, aby powiedzieć, że mamy w sobie  wewnętrzną siłę, która powie, że nic nam się złego nie stanie i  zapewni poczucie bezpieczeństwa.
To poczucie bezpieczeństwa będzie pochodziło od mądrości wewnętrznej, która jest w każdym z nas.
 Człowiek jest omylny, siła wewnętrzna nigdy się nie myli.  Moc działania  mądrości wewnętrznej na podświadomość jest nieporównywalnie silniejsza, od logicznego umysłu.
Moja książka ,, Lęk—jak ostatecznie uwolnić się od niego” będzie w sprzedaży od 15 września.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz