poniedziałek, 12 grudnia 2016

Czy obrałam właściwy kierunek pracy?











Czy moja praca idzie w dobrym kierunku ?
 Pewnie zadajesz sobie często takie pytanie, w przypływie złego samopoczucia.
Pomyśl logicznie.
Czy mówienie pozytywnych afirmacji i zajmowanie umysłu korzystnymi stwierdzeniami, może ci zaszkodzić?
Czy trzymanie ego na krótkim łańcuchu, gdy tylko zaczyna projektować przyszłość na  bazie trudnych przeżyć z dzieciństwa, jest ci niepotrzebne?
Czy uczenie umysłu, aby jak najdłużej zajmował się teraźniejszością, może wywołać panikę?
Czy wyciszanie emocji i oduczanie się kontrolowania podczas  medytacji, jest dla ciebie niepotrzebne?
Czy prowadzenie dziennika emocjonalnego, w którym zapisujesz wydarzenia wywołujące lęki, może pogłębić zaburzenia lękowe?
Praca nad sobą  ukierunkowana, na zmianę nawyków myślenia, poglądów i  zachowania  w sytuacjach wywołujących lęki i panikę, wymaga czasu i cierpliwości.  Aby praca szła w odpowiednim kierunku i dawała pożądane efekty, powinnaś być przekonana o słuszności metod, które stosujesz . 
 Wiedza na temat zachowania  podświadomości, powinna być przez ciebie dobrze przyswojona. Dzięki temu wyeliminujesz obawy i strach,  podczas nasilenia się niemiłych emocji i reakcji ciała fizycznego .
Regularne  zapisywanie swojego zachowania i porównywanie emocji  w różnych wydarzeniach,  będzie cię utwierdzało w przekonaniu, że nie jesteś chora fizycznie.
Stosowanie antidotum w pokonaniu zaburzeń lękowych jest jak najbardziej słuszne.
 Podam przykład.
 Wykonujesz daną czynność. Twoje działanie opiera się o dawne nawyki. Wychowałaś się w domu, w którym  królował zakaz, nakaz,  bez możliwości sprzeciwu . Szybkie, dokładne wykonanie danej czynności było na porządku dziennym. Kary cielesne, czy słowne obelgi i zastraszanie, było  stosowane za powolne, czy  niedokładne wykonanie danej czynności. Teraz jako osoba dorosła powielasz swoje zachowanie, Pośpiech, czy myśl,, Muszę wykonać dokładnie” wywołuje stres. Podświadomość zaczyna swoje działania ochronne. Często skutecznie odciąga cię od wykonywania danej czynność. Zaczyna ci się robić słabo. W głowie automatycznie powstaje myśl,, Zaraz upadnę. Stanie mi się coś złego. Nie poradzę sobie”.
 Przestajesz wykonywać daną czynność, bo lęk to uniemożliwił. Podświadomość wygrała. Poddałaś się jej woli. Czytając dziennik emocjonalny, uświadomisz sobie po pewnym czasie, że odezwało się w tobie to przestraszone,
bezbronne dziecko z dawnych lat.  Dziecko, które nie było kochane i przytulane. Dziecko obarczone  poczuciem winy. Dlatego mówienie pozytywnych stwierdzeń,, Kocham ciebie. Wspaniale radzisz sobie w życiu. Jesteś chroniona” sprawi, że po pewnym czasie uwierzysz w te słowa.  Nawet kłamstwo powtarzane tysiąckrotnie, stanie się dla ciebie prawdą. Tak jak dawniej uwierzyłaś w cudze poglądy i opinie o sobie, tak teraz zastosuj antidotum.
 Pozytywne stwierdzenia, podbudują cię i z czasem zmienią myśli i poglądy na pozytywne.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz