sobota, 17 grudnia 2016

Interpretacja irracjonalnego lęku część I.











Wczytaj się dokładnie w poniżej napisany tekst. Moim zamiarem jest uświadomienie, że prześladuje cię irracjonalny lęk, który nie zrobi żadnej krzywdy. On cię straszy, a ty odbierasz to jako, lęk przed chorobą. Lęk przed czymś, czego nie możesz kontrolować. Bo jakbyś mogła monitorować wydarzenia, to nie byłby irracjonalny lęk. Często podczas napadu lęku mówisz do siebie,, Zaraz coś złego się stanie. Może jestem chora. Chyba będę miała zawał. Nie dam sobie rady. Czy podołam opanować lęk. itp.” Teraz przeanalizuj słowa : coś złego, może, chyba. To są wyrazy, które wyrażają coś nieokreślonego. Teraz dochodzi obawa, interpretowana  wyrazami : ,, nie dam rady, czy podołam” Złóż to w jedną całość.  Boisz  się czegoś i nie wiesz, czy to coś pokonasz. Moim zdaniem to jest określenie znaczenia  irracjonalnego lęku. Wcześniej pisałam o tym, że nie urodziłaś się z lękiem. Ty go nabyłaś. Lęk przychodzi i odchodzi. Teraz mamy rozszerzoną interpretację irracjonalnego lęku. To coś nieokreślonego, coś co przychodzi i odchodzi, coś z czym nie wiesz, czy dasz radę  to coś pokonać.
 Opiszę to abstrakcyjnie.
 Idziesz ulicą. Nagle coś przykleiło się do ciebie. Stajesz się inną osobą. Panicznie się boisz, emocje obezwładniają ciało. Jesteś w innym świecie. W głowie szaleje myśl ,, coś mi się stanie złego, czy zdołam to opanować”. To coś odkleiło się i ulotniło. Teraz pozostało niemiłe wspomnienie, które zasiało lęk przed powtórką owego wydarzenia.
Jak z tym czymś dawać sobie radę?
Znowu powrócę do obrazowego przedstawienia problemu.
Idziesz wąską kładką nad rzeką. Pewnego razu przechodząc , kładka zatrzęsła się, a ty kurczowo przytrzymujesz się poręczy.
Prowizoryczny pomost , zaczyna drgać i  lekko obsuwać się. Przeszłaś przez kładkę   z niepewnością. Następnym razem zaczynasz się bać. Stoisz na brzegu rzeki i zastanawiasz się, czy przeprawić się przez pomost.
 Pomyśl co teraz się z tobą dzieje? Stawiasz stopę na kładce. W głowie zaczyna dominować myśl
,, Zaraz pomost będzie żył swoim życiem. Może w każdej chwili się zerwać. Rzeka jest głęboka” Jesteś w połowie drogi. Kładka zadrżała. Teraz zaczynasz napędzać strach..........Dokończę w następnym poście.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz