poniedziałek, 29 kwietnia 2019

Kontrowersyjny post.



Rozwój duchowy jest rozwojem osobistym, to budowanie najlepszej wersji siebie.
Kiedyś stara wersja mnie była podobna do większości światopoglądu ludzi.

Byłam oporna na nową wiedzę, uparta jak osioł, opancerzona skorupami cudzych przekonać, to robił mój arogancki, wszechwiedzący i ograniczony umysł.

Blokowało mnie ego, które bało się śmierci, ( masz lęki i żyjesz, więc nie zmieniaj się).

Ten opór, ta ,,mądrość” blokowała mnie do poznawania czegoś więcej, do rozszerzania światopoglądu szerszego niż czubek własnego nosa.

Często zadawałam sobie pytanie ,,Kim jestem?”

Czy to co lubię jest moje, czy wzorca zakodowanego w podświadomości w okresie dzieciństwa.

Wszystko robimy na odwrót: uciekamy przed negatywnymi emocjami, chowamy je pod dywan, rozwiązanie problemu zaczynamy od skupiania się na przeszkodach, które przesłaniają realne rozwiązania, swoją wartość budujemy na opinii innych, zamiast uwierzyć we własną mądrość i potęgę.

Dlaczego potęgę?

Bo masz w sobie wszystkie narzędzia, aby życie stało się przygodą i było takie, jakie chciałabyś mieć.

Wiedza, doświadczenie, wyciąganie wniosku z sukcesów i porażek oraz zrozumienie tym kim jesteś.

Jesteś wielowymiarową istotą, wyposażoną w ciało, świadomość, podświadomość i nadświadomość. ( Jung, Huna).

Umiejętne, harmonijne połączenie tych narzędzi oraz akceptacja, odpowiedzialność i wyrażenie woli pozwoli ci na zarządzanie samym sobą.

Muszę zaznaczyć, że każdy  ma w sobie cząstkę Siły ( Boga), więc może dokonywać rzeczy, które są ograniczeniem dla umysłu.

Jesteśmy krajem chrześcijańskim, wyrażamy poglądy: Bóg mnie ukaże, może zesłać za pychę karę itd.

Myślę, że takie przekonania pochodzą od ludzi szerzących wiarę, aby podporządkować sobie człowieka.

Bóg to Siła, to Miłość, to Światłość, która dała nam wolną wolę.

Dla mnie dobry człowiek to taki, który świadomie nie robi drugiemu krzywdy.

Coraz częściej zastanawiam się nad tym, aby mieć bezpośredni kontakt z ludźmi, a nie tylko poprzez pisanie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz